Lara Croft to jedna z najpopularniejszych bohaterek w historii elektronicznej rozrywki, która na przestrzeni dwóch dekad dorobiła się masy gier. Kiedy w 2013 roku doczekaliśmy się restartu Tomb Raidera, wiele osób zwróciło uwagę na oczywiste inspiracje serią Uncharted, ale odbiór produkcji oraz jej sequela - Rise of the Tomb Raider - był jak najbardziej pozytywny. Szef zespołu Eidos Montreal, pracującego właśnie nad swoistym zakończeniem nowej trylogii, przedstawił koszt stworzenia gry Shadow of the Tomb Raider i wyszło na jaw, że to naprawdę potężna suma. Wysokość kwoty jest ciekawa w kontekście dyskusji o nieopłacalności produkcji gier stawiających na tryb single player, szczególnie w okresie, kiedy to gry pokroju Fornite'a okazują się być najbardziej rentowne.
Christopher Dring z biznesowego serwisu Games Industry przeprowadził niezwykle interesujący wywiad z Davidem Anfossim - szefem zespołu odpowiedzialnego za stworzenie Shadow of the Tomb Raider. Anfossi podkreślił w trakcie rozmowy, że najnowsze przygody Lary mieszczą się w budżecie 75-100 milionów dolarów, przy czym dotyczy to samej produkcji! Do tej kwoty należy jeszcze doliczyć 35 milionów przeznaczonych na działania reklamowe. Proporcje budżetu niech nie będą dla Was zaskoczeniem, szczególnie jeśli spojrzymy na kasę, z jakiej musiała wyskoczyć Bethesda, by zareklamować swoją grę w trakcie meczu Superbowl w zeszłym roku.
Anfossi przyznał przy okazji, że studio testuje różne formy zabawy sieciowej, które mogłyby mieć zastosowanie w przyszłych produkcjach Eidosu. W trakcie rozmowy padły takie słowa:
"Musimy próbować nowości, doświadczać różnych rzeczy i uczyć się. Chcemy zbudować potężną sieciową technologię. Przeprowadzamy testy, uczymy się i próbujemy znaleźć zastosowanie dla niej w naszych grach, ale musimy być bardzo ostrożni w stosunku do naszych fanów. Online niekoniecznie musi znaczyć multiplayer. Może, jasne, ale może być też czymś innym. Może to być doświadczenie dla jednego gracza, ale w sieci".
Pracownicy firmy Eidos Montreal wziął na swoje barki wiele, ponieważ studio pracuje równocześnie nad trzema projektami: wspomnianym Shadow of the Tomb Raider (tym razem są głównymi deweloperami, a nie pomocnikami dla Crystal Dynamics), grą w uniwersum Marvela, do której Anfossi odniósł się jako The Avengers, oraz nad trzecim, niezapowiedzianym jeszcze tytułem. Do tego zwiększono zatrudnienie do pięciuset osób oraz powołano do życia nowe zespoły, które pracują m.in. nad technologią sztucznej inteligencji, biorącą pod uwagę zachowanie gracza w trakcie rozgrywki.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...