Quantcast
Channel: Ciekawostki ze świata gier
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1083

Wygląda na to, że twórcy Kingdom Come przypadkowo ujawnili pierwszą informację na temat kontynuacji tej gry

$
0
0
Choć deweloperzy ze studia Warhorse w pocie czoła pracują nad dodatkami DLC do gry Kingdom Come: Deliverance (z czterech zaplanowanych epizodów ukazały się na razie dwa), to Czesi z pewnością zastanawiają się nad dalszym rozwojem tej marki. Epilog erpega zapowiadał kontynuację przygód Henryka ze Skalicy, więc do tej pory fani byli przekonani, że potencjalny sequel rozpocznie się dokładnie w tym samym miejscu, w którym skończyła się fabuła "jedynki". Dziś jednak wcale nie jest to już takie pewne, bo pojawiły się przesłanki by sądzić, że w Kingdom Come 2 przeniesiemy się do roku 1506 - w czasy, gdy skromny syn kowala dawno wąchał kwiatki od spodu.


Materiału do spekulacji dostarczyło niewinne zdjęcie z siedziby studia, jakie na Twitterze zamieścił wczoraj Daniel Vávra. Przedstawia ono deweloperów ubranych w repliki zbroi z epoki średniowiecza, ale nie to jest w nim najbardziej interesujące. Za umieszczonymi na pierwszej planie postaciami znajduje się bowiem tablica z nabazgranym napisem "KCD2 - 1506". Nietrudno się domyślić, że pierwszy człon odnosi się do kolejnej gry z serii, a następująca po nim liczba może (choć nie musi) oznaczać rok, w którym zostanie osadzona jej akcja. Fani bardzo szybko zauważyli ten szczegół i poprosili dewelopera o komentarz, ale Vávra niespecjalnie kwapił się do rozwiania wątpliwości.


Jeśli wspomnianą datę potraktujemy poważnie, to możemy zacząć szykować się na zupełnie nowe otwarcie. Akcja "jedynki" toczyła się w 1403 roku, więc nie ma najmniejszych szans, żeby Henryk powrócił w sequelu. Ten duży przeskok w czasie sprawi też, że Czesi ominą wojny husyckie, które u naszych południowych sąsiadów toczyły się w latach dwudziestych XV wieku. Sporo fanów miało nadzieję, że druga gra z serii Kingdom Come podejmie ten temat. Oczywiście nie możemy zakładać, że wszystko jest już w tej kwestii przesądzone, ale trzeba się liczyć z taką ewentualnością. No chyba, że autorzy zdawali sobie sprawę, ze fani na tablicę spojrzą i celowo umieścili na niej taki, a nie inny napis. Taki scenariusz jest całkiem możliwy, bo Czechom zdarzało się trollować wcześniej użytkowników, czego najlepszym przykładem jest kasyno, które miało trafić do pierwszej Mafii.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1083

Latest Images