Ostatnio zapytaliśmy Was na naszym profilu facebookowym o to, czy macie już dość postów o Wiedźminie i odetchnęliśmy z ulgą widząc wyniki tej szybkiej ankiety. Nie pozostało nam więc nic innego, jak zabrać się do roboty i wyciągnąć z rękawa kolejną ciekawostkę. Zastanawialiście się kiedyś, jak bardzo twórczość Andrzeja Sapkowskiego inspirowała muzyków na całym świecie? My przyjrzeliśmy się sprawie i okazało się, że na scenie metalowej działały przynajmniej cztery zespoły o doskonale znanej wszystkim fanom nazwie Kaer Morhen.
Niektórzy z Was mogą tego nie wiedzieć, że polska grupa Percival, która kojarzona jest teraz przede wszystkim ze współtworzenia ścieżki dźwiękowej do Dzikiego Gonu, jest pobocznym projektem założonej w 1999 roku grupy folkmetalowej Percival Schuttenbach. Jej nazwa z kolei bezpośrednio nawiązuje do imienia gnoma z książek Sapkowskiego. Po krótkich poszukiwaniach udało nam się znaleźć cztery inne grupy metalowe, które zawierają odniesienia do tego uniwersum, w tym przypadku nazwanych na cześć wiedźmińskiego siedliszcza. Są to grupy z Argentyny, Niemiec, Włoch oraz - rzecz jasna - z Polski.
Niektórzy z Was mogą tego nie wiedzieć, że polska grupa Percival, która kojarzona jest teraz przede wszystkim ze współtworzenia ścieżki dźwiękowej do Dzikiego Gonu, jest pobocznym projektem założonej w 1999 roku grupy folkmetalowej Percival Schuttenbach. Jej nazwa z kolei bezpośrednio nawiązuje do imienia gnoma z książek Sapkowskiego. Po krótkich poszukiwaniach udało nam się znaleźć cztery inne grupy metalowe, które zawierają odniesienia do tego uniwersum, w tym przypadku nazwanych na cześć wiedźmińskiego siedliszcza. Są to grupy z Argentyny, Niemiec, Włoch oraz - rzecz jasna - z Polski.
Płyta włoskiego Kaer Morhen
Najstarszy wśród nich jest rodzimy skład, który powstał dawno temu, bo w 1994 roku, ale zdążył się rozpaść po wielu perturbacjach. Na swoim koncie grupa ma wydany w 2005 roku krążek Season Witch. Skład z Ameryki Południowej działa dopiero od czterech lat i w lipcu 2017 roku wydał EP-kę zatytułowaną po prostu Kaer Morhen. Trochę większymi sukcesami może pochwalić się włoski duet instrumentalistów, który kilka lat temu zaprezentował krótkie wydawnictwo o nazwie The Awakening, a w grudniu zeszłego roku dorzucił do dyskografii album The Longest Journey (obu płyt można posłuchać za pośrednictwem serwisów streamingowych, np. Spotify). Wyliczankę kończy niemieckie Kaer Morhen z ich bardziej dogłębną znajomością wiedźmińskiego świata. Wydany w grudniu 2009 roku krążek Aen Ithilinnespeath (pol. Przepowiednia Ithlinne) pełen jest utworów nawiązujących bezpośrednio do książek Sapkowskiego. Jeżeli jesteście ciekawi tego ostatniego projektu, to wspomnianego albumu możecie posłuchać choćby w tym miejscu. Na koniec zostawiamy Was jeszcze z wyprodukowanym domowym sposobem teledyskiem do Always After Dark polskiego składu.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...