Nie ma najmniejszych wątpliwości, że rok 2017 należał do gry Playerunknown's Battlegrounds. Niepozorna produkcja z gatunku battle royale, która została zaprojektowana przez Brendana Greene'a, zadebiutowała 23 marca 2017 roku w ramach programu Early Access i szybko zaczęła zdobywać ogromną popularność. Dość powiedzieć, że niespełna dziesięć miesięcy po premierze nabyło ją ponad 27 milionów użytkowników Steama, a to jest wynik, który robi wrażenie nawet na największych wydawcach w branży. Co ciekawe, na punkcie PUGB-a najbardziej oszaleli Chińczycy. W multiplayerową strzelaninę postanowiło zainwestować ponad 11 milionów mieszkańców Państwa Środka, co przekłada się na 40% wszystkich zakupionych egzemplarzy gry.
O fenomenie PUGB-a wśród Chińczyków najlepiej świadczy fakt, że w ostatnich dwóch tygodniach blisko połowę wszystkich aktywnych graczy stanowili właśnie oni. Produkt cieszy się bardzo dużym powodzeniem również w innych krajach, ale drugie w rankingu zakupionych kopii USA wypada na tle azjatyckiego państwa blado. Spośród wszystkich posiadaczy Playerunknown's Battlegrounds Amerykanie stanowią "jedynie" 12.5% graczy, trzecia na liście Korea Południowa to już tylko 5%. Polacy mają 200 tys. kupionych egzemplarzy gry. W skali naszego kraju to przyzwoity rezultat, ale do światowej czołówki sporo brakuje - aktualnie jesteśmy na dziewiętnastej pozycji w tym zestawieniu.
Mieszkańcom Państwa Środka w PUGB-owym szale z pewnością pomaga bardzo niska cena gry, dostosowana do tamtejszego rynku. Amerykanie muszą zapłacić za ten produkt ok. 100 złotych, podczas gdy Chińczycy połowę mniej. U nas tytuł ten jest nieco tańszy niż w pozostałych krajach Europy - aktualnie kosztuje on 72,99 zł.
O fenomenie PUGB-a wśród Chińczyków najlepiej świadczy fakt, że w ostatnich dwóch tygodniach blisko połowę wszystkich aktywnych graczy stanowili właśnie oni. Produkt cieszy się bardzo dużym powodzeniem również w innych krajach, ale drugie w rankingu zakupionych kopii USA wypada na tle azjatyckiego państwa blado. Spośród wszystkich posiadaczy Playerunknown's Battlegrounds Amerykanie stanowią "jedynie" 12.5% graczy, trzecia na liście Korea Południowa to już tylko 5%. Polacy mają 200 tys. kupionych egzemplarzy gry. W skali naszego kraju to przyzwoity rezultat, ale do światowej czołówki sporo brakuje - aktualnie jesteśmy na dziewiętnastej pozycji w tym zestawieniu.
Mieszkańcom Państwa Środka w PUGB-owym szale z pewnością pomaga bardzo niska cena gry, dostosowana do tamtejszego rynku. Amerykanie muszą zapłacić za ten produkt ok. 100 złotych, podczas gdy Chińczycy połowę mniej. U nas tytuł ten jest nieco tańszy niż w pozostałych krajach Europy - aktualnie kosztuje on 72,99 zł.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...