Jeden z użytkowników Reddita zwrócił wczoraj uwagę na interesującą rzecz. Jego zdaniem gra Assassin's Creed: Origins zaoferuje najwyższy budynek w dziesięcioletniej historii całego cyklu, a będzie nim Piramida Cheopsa, zwana też Wielką Piramidą. Fan zabójczej serii porównał wysokość konstrukcji obecnych w poszczególnych odsłonach serii, próbując udowodnić swoje racje. Faktycznie, nawet w obecnym kształcie (bez znajdującego się niegdyś na szczycie piramidionu i po trwającym tysiące lat procesie erozji), największa atrakcja turystyczna Egiptu jest najwyższym budynkiem dostępnym w Assassin's Creed, na który można się wspiąć. Trzeba jednak tutaj dodać jeden warunek - w otwartym świecie.
Piramida Cheopsa miała pierwotnie wysokość 146,59 metrów (obecnie to 138,75 m) i przez tysiące lat była najwyższą konstrukcją stworzoną przez człowieka. Wielka Piramida bez trudu pokonuje więc znajdującą się we Florencji katedrę Santa Maria del Fiore (114,5 m), na którą wspinał się Ezio Auditore w grze Assassin's Creed II. Do tej pory to właśnie ten kościół był najwyższym budynkiem obecnym w cyklu Assassin's Creed. Nie pokonała go katedra św. Pawła w Londynie (111 m), a tym bardziej inne, znacznie niższe obiekty.
Te wszystkie dane dotyczą otwartego świata. W rzeczywistości seria Assassin's Creed oferowała już znacznie wyższy od piramid budynek - była nim Wieża Eiffla w Paryżu (324 m), na którą Arno Dorian wdrapywał się w Assassin's Creed: Unity. Fani jednak nie traktują jednak tego wyniku poważnie, bo po pierwsze - nie zdobił on panoramy odtworzonego w najmniejszych szczegółach miasta; po drugie - był dostępny w odrębnym epizodzie. Jak słusznie zauważają, gdybyśmy akceptowali Wieżę Eiffla, musielibyśmy też zaakceptować obecność drapacza chmur w pierwszej misji wątku współczesnego w Assassin's Creed III.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...