Choć banowanie czy cenzurowanie gier wideo nie jest problemem globalnym, to jednak istnieje kilka państw, które z tym procederem się kojarzą: nie tylko sąsiadujące z nami Niemcy, ale też kraje położone daleko od Polski, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Australia. W północnoamerykańskim Meksyku niektórym nie przypadła do gustu produkcja o nazwie Tom Clancy’s Ghost Recon: Advanced Warfighter 2, która - jak się okazuje - jest jedyną produkcją zbanowaną w tym regionie.
Ghost Recon: Advanced Warfighter 2 to gra przygotowana przez studio Red Storm Entertainment we współpracy z Ubisoftem. We wspomnianej produkcji wcielamy się w żołnierzy zwanych Duchami, którzy angażują się w graniczny konflikt pomiędzy USA a Meksykiem, gdzie trwa wojna domowa. Przedstawienie meksykańskich rebeliantów jako antagonistów, a także umiejscowienie całości w dość stereotypowej wersji Juarez, nie spodobało się gubernatorowi stanu Chihuahua, który wydał zakaz sprzedaży gry oraz konfiskatę wszystkich jej kopii. Opisywany ban jest interesujący z dwóch powodów: po pierwsze, jest to jedyna gra, której zakazano w Meksyku, a po drugie zakaz ten dotyczy tylko wspomnianego stanu Chihuahua - GRAW 2 można było bez problemu kupić w pozostałych regionach kraju. Jesteśmy w stanie zrozumieć, że komuś może nie podobać się strzelanie do jego rodaków, ale gry wideo to dzieło fikcji mówiące o hipotetycznych wydarzeniach, zupełnie jak w przypadku wielu innych form rozrywki. Nie wydaje nam się, aby growy konflikt na linii Stany Zjednoczone - Meksyk w jakikolwiek sposób zmienił postrzeganie obu państw w oczach graczy.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...