Czternaście osób zostało rannych w wyniku ataku, do którego doszło wczoraj w jednym z francuskich liceów. Siedemnastoletni Killian Barbey przyszedł do szkoły w miejscowości Grasse uzbrojony w dwa rewolwery, karabin myśliwski i kilka granatów. Te ostatnie okazały się być atrapą, ale broń palna nie, o czym szybko przekonał się dyrektor placówki i kilkoro uczniów. Zdarzenie zostało odnotowane przez światowe media, ale w przeciwieństwie do innych, podobnych strzelanin, nie poświęcono mu zbyt wiele miejsca - być może dlatego, że nikt nie zginął. Francuscy dziennikarze utrzymują, że chłopak interesował się masowymi morderstwami. Co ciekawe, żaden z nich nie powiązał zdjęcia profilowego na koncie facebookowym nastolatka z kontrowersyjną grą Hatred, która jest niczym innym, jak symulatorem ludobójcy.
Na facebookowy obrazek niedoszłego mordercy uwagę zwrócił dopiero Jarosław Zieliński - założyciel studia Destructive Creations, które grę stworzyło. Deweloper na naszą prośbę skomentował tę sprawę: "Z dziesięć lat temu, jak zaczynałem pracować w tej branży, mówiłem, że najwyższym achievementem jaki mógłbym osiągnąć, byłoby gdyby jakiś psychorozpierdalacz powiedział że to wina mojej gry, "bo w nią grał". Cóż, teraz gdy już niekoniecznie tak myślę, tamto 'marzenie' się poniekąd spełnia i nie wiem jak się do tego odnieść. Z jednej strony gra ma kategorię wiekową 'tylko dla dorosłych', z drugiej chłopak ma raptem 17 lat. Wina jego starych lub torrentów. Zresztą, równie dobrze w jego profilowe mogłoby trafić cokolwiek innego, świrów striggeruje wszystko. Ale jeżeli ma arta z Hatred w avatarze, to znaczy chyba, że art jest dobry, nie?"
Barbey zmienił zdjęcie profilowe w poniedziałek, zaledwie trzy dni przed atakiem w szkole. Dokładne motywy zamachowca nie są jeszcze znane, podejrzewa się jedynie, że uczeń był skonfliktowany z kolegami. W wyniku ataku do szpitala trafiły cztery osoby, ale życiu żadnej z nich nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałe 10 osób odniosło jedynie lekkie obrażenia.
Śledczy dokładnie zbadali konta nastolatka w serwisach społecznościowych. Okazało się, że opublikował on raptem cztery posty na Twitterze i wszystkie dotyczyły niedawnego zamachu w Nicei, podczas którego terrorysta z premedytacją wjechał ciężarówką w tłum przechodniów. Nikt na razie nie wysuwa oskarżeń pod adresem gry Hatred, że mogła ona mieć bezpośredni wpływ na zachowanie chłopca.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...