Choć domyślnym trybem rozgrywki w grze Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands jest kooperacja, nie wszyscy jej posiadacze zwiedzają wirtualną Boliwię w grupach. Dowodem tego są statystyki trofeów na PlayStation 4. Zaledwie 35% użytkowników tej konsoli wykonało przynajmniej trzy misje w towarzystwie innych osób, co pozwala zdobyć osiągnięcie o nazwie "Praca zespołowa". Biorąc pod uwagę fakt, że zaliczenie takiej liczby zadań to zajęcie na pół godziny zabawy, wynik ten trudno uznać za satysfakcjonujący.
Nowy Ghost Recon nie zmusza nikogo siłą do korzystania z trybu multiplayer i produkt można z powodzeniem eksploatować w pojedynkę. W takim przypadku kontrolę nad towarzyszącymi nam komandosami przejmuje sztuczna inteligencja, a gracz otrzymuje możliwość wydawania im kilku prostych rozkazów. Zabawa w większym gronie jest oczywiście ciekawsza i nie da się ukryć, że w takim celu gra była projektowana. Poszczególni członkowie grupy mogą koncentrować się na swoich zadaniach i natychmiast reagować w sytuacjach, kiedy wdrażany plan wymknie się spod kontroli. Niewiele osób decyduje się jednak na taką formę rozrywki. Być może wpływ na to ma sama specyfika trybu kooperacji - bez zgranej grupy znajomych trudniej czerpać radość z realizacji stawianych przed nami celów.
Na koniec warto dodać, że kooperacja jest w tym momencie nieco bardziej popularna na Xboksie One - aż 45% posiadaczy tej wersji skończyło przynajmniej trzy misje w tym trybie. Nie wiadomo, jak to wygląda na PC. Achievementy na blaszakach zdobywa się wyłącznie w aplikacji Uplay, a ta nie prezentuje globalnych statystyk osiągnięć.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
