Julia Voth to kanadyjska aktorka i modelka, o której zapewne nigdy nie słyszeliście, choć istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektórzy z Was mieli okazję podziwiać ją w pewnym znanym survival horrorze. Czternaście lat temu dziewczyna została wybrana do roli Jill Valentine w remake'u gry Resident Evil i choć nie wypowiada tam ani słowa, to właśnie jej twarz i sylwetka posłużyła deweloperom za wzór do opracowania odświeżonego wyglądu agentki. W ubiegłą niedzielę panna Voth postanowiła przypomnieć wszystkim fanom kultowej serii, że to właśnie jej buźkę podziwiamy we wspomnianej produkcji i opublikowała na swoim profilu facebookowym pokaźną liczbę zdjęć, na których raz jeszcze staje się seksowną Jill. Tym razem zrobiła to jednak z własnej inicjatywy.
Czy Voth przymierza się do pójścia ślady w swojej koleżanki po fachu, Rany McAnear? Ta amerykańska modelka od dawna chętnie przebiera się za postać, której użyczyła swojej twarzy - chodzi tu oczywiście o Samarę, jedną z bohaterek drugiej i trzeciej odsłony cyklu Mass Effect. Kanadyjka na razie nie wyraziła chęci do powtórzenia występu w innych okolicznościach, ale nie jest wykluczone, że do takiego dojdzie. Część zdjęć z ostatniej sesji możecie zobaczyć poniżej, więcej fotek w dużej rozdzielczości znajdziecie na wspomnianym już profilu.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...