W sierpniu ubiegłego roku haker posługujący się ksywą Underground wziął pod lupę zabezpieczenia oficjalnej strony internetowej NASA i odkrył dwie luki, które pozwalały zaimplementować dowolny kod na wspomnianej witrynie. Słynna agencja kosmiczna została wówczas poinformowana o problemie, ale najwyraźniej nie potraktowano tej sprawy śmiertelnie poważnie, bo programiści załatali tylko jedną z dziur. Lenistwo Amerykanów postanowili niedawno wykorzystać hakerzy z brazylijskiej grupy CCESS. W minioną niedzielę dokonali oni udanego ataku na stronę NASA i wrzucili na nią grywalną wersję Dooma.
Ze sobie tylko znanych względów Brazylijczycy oszczędzili główną witrynę i zdemolowali jedynie podstronę Biura Inspektora Generalnego agencji. Choć samego ataku dokonano w niedzielę, gra The Ultimate Doom (pierwsza odsłona serii, którą wzbogacono o dodatkowy, czwarty epizod) została odpalona dopiero we wtorek, punktualnie w południe. Słynny shooter firmy id Software wisiał na stronie przez trzy godziny i dziewięć minut - w tym czasie każdy, kto ją odwiedził, mógł bez problemu postrzelać do demonów bezpośrednio w oknie przeglądarki.
Grupa CCESS wrzuciła do sieci filmik stanowiący dowód na przeprowadzenie ataku. Możecie zobaczyć go powyżej.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...