Choć publiczne egzekucje są jednym z najciekawszych rodzajów zdarzeń losowych w Red Dead Redemption 2, to jednak w samej grze generują się one stosunkowo rzadko. Deweloperzy z firmy Rockstar Games przyporządkowali im bardzo niski współczynnik wywołania, więc trzeba wziąć pod uwagę taki scenariusz, że nie zobaczymy procesu wieszania przestępcy ani razu w trakcie całej rozgrywki. Na szczęście istnieje sposób, żeby szansę na to wydarzenie zwiększyć, a polega on na dostarczeniu do miejskiego aresztu określonego przestępcy.
Twórcy przewidzieli przynajmniej trzy takie sytuacje, bo tyle udało nam się ich namierzyć - niewykluczone jednak, że jest ich więcej. Żeby zwiększyć szansę na śmierć przez powieszenie, należy wsypać morderczynię z saloonu, oddając ją w ręce sprawiedliwości (to możecie zobaczyć na zamieszczonym niżej filmie), znokautować mężczyznę, który próbuje utopić kobietę lub uratować rannego bandytę spadającego z konia (tego pana odstawiamy najpierw do Saint Denis, gdzie przejdzie on amputację ręki - zobacz drugi z zamieszczonych materiałów video).
Jeśli wykonamy którąś ze wspomnianych wyżej czynności, a trzeba pamiętać, że one same są zdarzeniami losowymi, generowanymi niezależnie od naszych poczynań, to następnego dnia (ewentualnie dzień później), należy udać się do najbliższego miasta (w przypadku morderczyni z saloonu będzie to Valentine, a człowieka z amputowaną ręką Saint Denis) i zbliżyć się do miejsca, w którym stoi szubienica. Stojący obok ludzie będą sygnałem, że egzekucja już się rozpoczęła, więc wystarczy zająć miejsce w tłumie i cierpliwie obserwować bieg wydarzeń. Szeryf najpierw odczyta listę przewinień, a następnie jego zastępca pociągnie za dźwignię, ostatecznie kończąc żywot przestępcy.
Co ciekawe, wieszanego delikwenta da się w ostatniej chwili uratować, strzelając w linę. Jeżeli to zrobimy, to musimy liczyć się nie tylko z interwencją stróżów prawa, ale również z ubytkiem punktów honoru. Strata na reputacji jest jeszcze większa, jeśli to sami aresztowaliśmy wspomnianego przestępcę.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...