Jakub Błaszczykowski to doskonale znany kibicom piłkarz, który po kilkuletniej przygodzie z klubem Borussia Dortmund został przez Niemców wypożyczony w 2015 roku do włoskiej Fiorentiny. O ile zawodowe wyczyny byłego kapitana reprezentacji Polski nie są dla miłośników futbolu żadną tajemnicą, nie wszyscy muszą zdawać sobie sprawy z jego pozostałych zainteresowań. A te - biorąc pod uwagę fakt, że sportowiec sporo czasu spędza na boisku - mogą wydawać się dość zaskakujące. Kuba jest bowiem fanem gier strategicznych, a szczególnie dwóch lubianych nad Wisłą serii, Heroes of Might and Magic i Age of Empires.
Błaszczykowski przyjął ostatnio ofertę zostania ambasadorem telewizorów marki LG i z tej okazji pojawił się na specjalnej imprezie w Warszawie. Piłkarz udzielił zgromadzonym dziennikarzom kilku wywiadów, ale z naszego punktu widzenia najbardziej interesująca okazała się rozmowa z redaktorem serwisu Komputer Świat, Łukaszem Gołąbiowskim. Kuba wyjawił podczas konwersacji, że darzy dużą estymą trzecią odsłonę Heroesów, a także bliżej niesprecyzowaną grę z cyklu Age of Empires. Co więcej, przy tej pierwszej produkcji zdarza mu się zarwać nockę z kolegami, zapewne w trybie "gorącego krzesła" (ang. hot seat), oferującego zmagania wieloosobowe przy jednym komputerze. Tak czasochłonne hobby wydaje się być dość oryginalne dla czynnego zawodowo sportowca, który w życiu prywatnym zajmuje się także wychowaniem dwóch dorastających córek. No ale w końcu nikt nie powiedział, że każdy piłkarz musi grać meczyk w FIF-ę, prawda?
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...