W lipcu jedynie podejrzewaliśmy, dziś możemy to już powiedzieć z całą pewnością. Bliskowschodnia edycja gry Assassin's Creed: Odyssey została ocenzurowana z wątków gejowskich. Ubisoft dostosował się do obyczajów panujących w krajach tego regionu i całkowicie wyciął wszystkie opcje dialogowe, które mogłyby doprowadzić do współżycia ludzi tej samej płci. Niektórzy gracze z tamtej części świata wykazują zdziwienie decyzją Ubisoftu, choć de facto powinni spodziewać się tego typu cięć, bo homoseksualizm jest surowo karany więzieniem lub śmiercią. Inna sprawa, że francuska firma nie śmiała nawet poinformować o zmianach.
Odyssey bardzo luźno podchodzi do kwestii miłosnych igraszek. Deweloperzy nawet nie próbowali silić się na różnorodność w preferencjach seksualnych i z góry założyli, że w tym świecie każdy może pójść do łóżka z każdym. Wszyscy bohaterowie niezależni są biseksualni bez wyjątku, co oznacza, że kimkolwiek gramy, opcje dialogowe prowadzące do współżycia są zawsze takie same. Inaczej jest w edycji gry skierowanej na rynki z regionów MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna). Tam parzyć można się tylko w klasycznych konfiguracjach, więc Alexios nigdy nie uwiedzie mężczyzny, a Kassandra kobiety. Gracze z Bliskiego Wschodu porównali już dostępne w grze opcje dialogowe z publikowanymi w sieci poradnikami i zauważyli, że tam gdzie zachodnie wersje tytułu dopuszczają kontakt homoseksualny, w ich edycji tych kwestii w ogóle nie ma.
Golizna i seks to w ogóle dla Ubisoftu temat trudny. Choć Assassin's Creed reprezentuje kategorię wiekową "od lat osiemnastu", w kolejnych odsłonach tego cyklu można ze świecą szukać odważniejszych scen łóżkowych. Nie ma ich również w Odyssey, więc wszelkiego rodzaju romanse wypadają blado na tle scen rodem z drugiego i trzeciego Wiedźmina. W najnowszej grze z tej serii trudno znaleźć nawet odsłoniętą damską pierś lub męskie genitalia, chyba że dotyczy to licznych rzeźb. Co ciekawe, w Origins spotykane w Egipcie kobiety paradowały topless - teraz ktoś najwyraźniej doszedł do wniosku, że ten jeden wyjątek od reguły wystarczy fanom w zupełności.
Brak nagości doskwiera nie tylko podczas aktów seksualnych, ale również w scenach związanych z Igrzyskami Olimpijskimi, które w grze są obecne. Zawodnicy pankracjonu występowali przed zgromadzoną publicznością bez ubrań, co najwyżej podwiązywali sobie sznurkiem napletek, żeby powstrzymać penisa przed wyjściem (starcia zapaśników na ogół pobudzały walczących mężczyzn, więc było to koniecznie). Kassandra również nie występuje na Igrzyskach nago, choć tutaj akurat sam jej udział w tej rywalizacji jest mocno dyskusyjny i niezgodny z prawdą historyczną.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...