Jeśli miałeś okazję zmierzyć się z wydaną w 2013 roku grą Tomb Raider, to z pewnością pamiętasz, że Lara Croft wylądowała na japońskiej wyspie Yamatai po katastrofie statku badawczego Endurance. Łajba poważnie ucierpiała podczas sztormu i choć nie nadawała się potem do jakiejkolwiek żeglugi, to spełniła ona jeszcze drobną rolę w fabule tej produkcji. Główna bohaterka odwiedziła wrak w poszukiwaniu zestawu naprawczego, który miał pomóc grupie rozbitków w uruchomieniu innej łodzi, a co za tym idzie, w wydostaniu się z piekielnej wyspy.
Nie wszyscy muszą zdawać sobie jednak sprawę z tego, że Endurance zawdzięcza swoją nazwę prawdziwemu statkowi badawczemu, który zatonął u wybrzeży Antarktydy ponad sto lat temu. Ten rzeczywisty Endurance został zwodowany w 1912 roku w Norwegii, a już trzy lata później wziął udział w feralnej wyprawie brytyjskiego podróżnika, Ernesta Shackletona. Ów jegomość zapragnął przeprawić się pieszo przez całą Antarktydę, ale pech sprawił, że żaglowiec został uwięziony w krze dryfującej po Morzu Weddela. Ekspedycja zeszła na ląd i cierpliwie oczekiwała na korzystniejsze warunki pogodowe, ale ostatecznie lód okazał się silniejszy od drewnianego poszycia statku i łajba poszła na dno. Kilkudziesięcioosobowa załoga zdołała ocalić z tonącego wraku szalupy ratunkowe i rozpoczęła przygotowania do ewakuacji z Antarktydy. Tę udało się przeprowadzić dopiero w sierpniu 1916 roku.
Zdjęcie przedstawiające prawdziwy statek Endurance, który został uwięziony w lodzie.
Szukając nazwy dla statku w Tomb Raiderze, jej deweloperzy zainspirowali się prawdziwą historią Endurance, co potwierdził w jednym z wywiadów Karl Stewart z firmy Crystal Dynamics. Co ciekawe, nawiązanie zostało "oficjalnie" uwzględnione za pośrednictwem jednego z komiksów wydanych po premierze gry. Padła tam informacja, że statek badawczy faktycznie zawdzięcza swoje imię słynnemu żaglowcowi, a fakt ten skomentowała nawet sama Lara Croft, która stwierdziła, że nadawanie nazwy łajbie na cześć tak pechowej jednostki nie jest dobrym pomysłem. Dziś doskonale wiemy, że miała rację.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...