W tym roku mija równe dziesięć lat od domniemanego rozpoczęcia prac nad ekranizacją gier z serii Uncharted - filmu przygodowego, żyjącego do tej pory jedynie w sferze plotek. Niemal od samego początku zainteresowanie projektem wykazywał kanadyjski aktor, Nathan Fillion, który uważa, że byłby idealnym wyborem w kwestii obsadzenia głównej roli i swego czasu nawet wezwał fanów na Twitterze o wsparcie jego kandydatury. Choć wciąż tak naprawdę nie wiadomo, czy jego propozycja znajdzie uznanie producentów i czy sam obraz ujrzy światło dzienne, już teraz możemy się przekonać czy Fillion w roli Drake'a w ogóle dałby radę. Stało się tak za sprawą krótkiego filmu, który zadebiutował zaledwie kilka godzin temu w serwisie YouTube.
Fillion skorzystał z propozycji kanadyjskiego reżysera Allana Ungara i wcielił się w postać Nathana Drake'a w jego skrzętnie ukrywanym dotąd projekcie. Twórcy zaznaczają, że opublikowany w sieci materiał nie jest w żaden sposób powiązany z firmą Sony oraz studiem Naughty Dog, a krótkometrażowy obraz to jedynie fanowska wizja tego, jak film Uncharted mógłby wyglądać. W trwającym niespełna kwadrans epizodzie zobaczymy nie tylko potyczki słowne z udziałem aroganckiego złodzieja, ale również rasową bijatykę i odrobinę wymiany ognia z oprychami, które są solą poszczególnych odsłon serii. Warto nadmienić, że film zawiera liczne nawiązania do wydanych dotąd gier, a także kluczowych dla sagi bohaterów. Mamy tu na myśli głównie postać Victora Sullivana (Stephen Lang) i Eleny Fisher (Mircea Monroe).
Wszystkich zainteresowanych gorąco zachęcamy do obejrzenia filmu. Niestety, na tę chwilę nie zawiera on polskich napisów.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...