14 maja 2014 roku, czyli blisko rok przed premierą gry Wiedźmin 3, studio CD Projekt Red zdecydowało się zmodyfikować logotyp swojej produkcji. Deweloperzy pozbyli się arabskiej "trójki" w nowym projekcie graficznym, a zamiast niej wstawili rzymską liczbę "III", przypominającą maskę Eredina Bréacca Glasa - dowódcy tytułowego Dzikiego Gonu. Jak się okazało, zmiana ta nie była wyłącznie kosmetyczna i stał za nią bardzo konkretny powód.
Obowiązujące logo
Twórcy obawiali się, że "trójka" w tytule może odstraszyć posiadaczy konsol PlayStation 4 i Xbox One, którzy wcześniej nie mieli okazji zapoznać się z przygodami Geralta z Rivii. Choć Dziki Gon od początku projektowany był w taki sposób, żeby odnaleźli się w nim ludzie nie znający wiedźmińskiego uniwersum, istniała uzasadniona obawa, że wielu potencjalnym odbiorcom zapewnienia deweloperów nie wystarczą. "Ci którzy wiedzą, że jest to trzecia część, zobaczą tam trójkę" - tłumaczył Michał Platkow-Gilewski - "Ludzie dla których będzie to świeży start, zobaczą tam pazury lub maskę. Z punktu widzenia komunikacji to naprawdę dobra decyzja".
Stare logo
Dziś możemy powiedzieć, że zmiana logotypu się opłaciła, choć trudno przełożyć ją na popularność produktu wśród nowych fanów Wiedźmina. Nie czarujmy się, Dziki Gon przyciągnął do siebie wielu ludzi, bo był po prostu dobry.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
