Z każdym rokiem akcje związane z promocją gier komputerowych robione są z coraz większym rozmachem. Pomijając kompletnie odjechane edycje kolekcjonerskie, jak choćby tę, w skład której wchodził dom, słyszymy coraz więcej o pomysłach angażujących społeczność graczy. W zeszłym roku firma Electronic Arts przygotowała choćby szkolenia w centrum kosmicznym dla fanów Mass Effecta a ten rok z hukiem otwierają twórcy gry Monster Hunter: World, którzy zaoferowali 50 tysięcy funtów nagrody (ok. 236 tysięcy złotych) za zdjęcie udowadniające istnienie prawdziwych potworów w rzeczywistości.
![]()
Capcom, czyli międzynarodowy wydawca wyżej wspomnianej gry, ogłosił niedawno akcję, której celem jest zebranie przez ludzi konkretnych dowodów na istnienie w naszym świecie bestii z miejskich legend. Przy pomocy Jona Downesa, szefa The Centre for Fortean Zoology zajmującego się dość kontrowersyjną gałęzią pseudonauki, jaką jest kryptozoologia, wybrano dziesięć potworów, których zainteresowani są organizatorzy konkursu. Na liście znajdują się: Wielka Stopa, potwór z Loch Ness, mongolski robak śmierci, syrena, ogar ziemny, Yeti oraz Almas, chupacabra, namibijski wąż latający, Yowie oraz kornwalijski człowiek-sowa. Doprawdy fascynujące zestawienie.
Wykaz poszukiwanych stworów.
Jeśli więc czujecie w sobie żyłkę odkrywców i wierzycie w mityczne stwory żyjące na Ziemi, a sam Monster Hunter: World Wam nie wystarczy, bierzcie się do roboty, bo konkurs trwa tylko do 30 czerwca 2018 roku. Uważajcie tylko, żebyście po drodzy nie trafili na żadne mimiki albo demogorgony.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...