Nie posiada oczu, wydaje przerażające dźwięki, a w miejscu twarzy posiada ogromną szczękę z ostrymi jak żyleta zębami. Atakuje swoimi wielkimi łapskami i wystrzeliwanym nie wiadomo skąd promieniem energii. Jakby tego wszystkiego było mało, znacznie przewyższa wzrostem naszego bohatera, więc przy pierwszym spotkaniu łatwo ulec wrażeniu, że mamy do czynienia z bossem. W rzeczywistości Shambler, bo o nim mowa, jest szeregowym potworem w pierwszej odsłonie serii Quake, choć nie zmienia to oczywiście faktu, że każde starcie z tym monstrum gwarantuje przyspieszenie bicia serca.
Shambler w wyobrażeniu użytkownika serwisu DeviantArt, Techusera.
Shambler w grze Quake.
Obecność Shamblera w grze to ewidentna fascynacja autorów gry twórczością Howarda Phillipsa Lovecrafta i wymyśloną przez niego mitologią Cthulhu. Studio id Software było wręcz w tej kwestii bezczelne, bo potwór został żywcem skopiowany z książki Sandy Petersen's Field Guide to Cthulhu Monsters, którą równe trzydzieści lat temu wydała firma Chaosium Inc. Podręcznik ten był skierowany do fanów gry fabularnej Call of Cthulhu, z powodzeniem rozwijanej przez Chaosium od 1981 roku. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że jeden z ówczesnych pracowników id Software - Sandy Petersen - był twórcą zarówno wspomnianej publikacji, jak i całego systemu RPG Call of Cthulhu. O niezwykle barwnej karierze dewelopera świadczy fakt, że po odejściu z Chaosium tworzył on mapy do Doomai Quake'a, a później był jednym z ojców sukcesu serii Age of Empires.
Rysunek Shamblera z podręcznika Petersena.
Sam potwór w podręczniku funkcjonuje pod nazwą "Dimensional Shambler", a pierwszy raz został wspomniany w opowiadaniu Horror w muzeum H.P. Lovercrafta, które ukazało się w 1933 roku w magazynie Weird Tales.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...