Fan Mass Effecta wydał płytę inspirowaną muzyką z serii gier

Odkąd BioWare po raz pierwszy ofiarowało graczom trylogię Mass Effect, świat gier science-fiction nigdy nie był już taki sam. Kosmiczna seria dorobiła się nawet swojego easter egga w filmie Niezniszczalni, a wczoraj premierę miał debiutancki album projektu Bass Effect, który już swoim tytułem wyraźnie wskazuje na źródło inspiracji przygodami komandora Sheparda.

Za muzykę i teksty wszystkich utworów odpowiada fan cyklu z kalifornijskiego Los Angeles - Bobby Luedtke. Tracklista pełna jest kawałków, których genezę każdy fan trylogii pojmie w lot: Eden Prime, EDI, Illusive Man czy April 11, 2154 (wiecie, że to data urodzin komandora Sheparda, prawda?). Piosenki utrzymane są w stylistyce muzyki elektronicznej, jasno inspirującą się ścieżką dźwiękową oryginału. Ciężko mówić tu o wyjątkowej jakości albumu, zarówno pod względem muzyki jak i wokalu twórcy, ale teksty potrafią momentami rozbawić, gdyż da się zauważyć, że zostały napisane przez człowieka, który niejedną godzinę spędził przy Mass Effekcie. Jeśli chcecie posłuchać albumu, od dziś macie taką możliwość w tym miejscu - przy czym zdecydowanie zachęcamy Was do odpalania sobie jednocześnie tekstów przy użyciu przycisku "lyrics" obok tytułu. Nie chcecie przecież pominąć tak celnych linijek jak "Models, models, models, models | Spaceship models in my room | Look at my well maintained fishtank" z kawałka Space Isolation czy "I like shotguns | Some like rifles | But nobody really | likes the pistols | We have strong legs | And excellent vision | I like the sound when | the guns go >pew<", które możemy usłyszeć w Krogan War Dance. Jak przyznaje sam Luedtke, pomysł na eksperymentalny concept album pojawił się już wiele lat temu, ale pracował on nad projektem dorywczo, więc dopiero teraz możemy zapoznać się z finalnym efektem całego przedsięwzięcia.