Choć gry o skokach narciarskich czasy największej świetności już dawno mają za sobą, to temat może niedługo odżyć za sprawą polskiej firmy Crazy Rock Studios. W tworzonej przez naszych rodaków grze Ski Sniper nie będziemy jednak wcielać się w wirtualnego Kamila Stocha. Głównym bohaterem produkcji jest snajper, który za pomocą specjalistycznych broni będzie eliminować przelatujących nad bulą sportowców. Naprawdę...
Z krótkiego filmu opublikowanego w serwisie Steam wynika, że gra będzie wyposażona w taki sam moduł rentgenowski, który znamy z serii Sniper Elite. To z kolei oznacza, że zobaczymy ze szczegółami jak wypluwany z lufy karabinu pocisk rozrywa wnętrzności sportowców, a w zależności od tego ile organów przebijemy, zależeć będzie wynik punktowy. Deweloperzy obiecują kilka rodzajów broni snajperskiej oraz kuszę, zestaw wyzwań pozwalających odblokowywać nagrody specjalne, kamerę podążającą za kulą i możliwość wybierania różnych pozycji do oddania strzału. Polacy podkreślają jednocześnie, że ich dzieło nie ma w żaden sposób obrazić samej dyscypliny, a całość należy traktować z przymrużeniem oka.
Ski Sniper aktualnie walczy o przeżycie w głosowaniu Steam Greenlight. Swoje wsparcie dla kontrowersyjnego projektu wyraziło m.in. gliwickie studio Destructive Creations, odpowiedzialne za powstanie gier Hatred i IS Defense.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
- Hatred to dopiero trzecia gra w historii, która otrzymała kategorię "tylko dla dorosłych" w USA ze względu na ogromny ładunek przemocy
- Właściciele praw do marki Doom przez blisko dwa lata toczyli spór z twórcami Hatred - poszło o logo strzelaniny
- Wyświetlanie napisów końcowych w grze Hatred umila utwór polskiej grupy Iperyt