Quantcast
Channel: Ciekawostki ze świata gier
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1083

Sid Meier chciał zrobić z Cywilizacji klona SimCity - tury wprowadzono później

$
0
0
Panel Sida Meiera na tegorocznej edycji imprezy Game Developers Conference przyniósł dość zaskakującą informację dotyczącą gry Civilization. Słynny Amerykanin, który od początku istnienia wspomnianej serii sygnuje ją swoim nazwiskiem, wyznał w San Francisco, że na starcie jego tytuł w ogóle nie przypominał doskonale dziś znanej strategii turowej. Największe dzieło Meiera mocno eksperymentowało z rozgrywką w czasie rzeczywistym, a sama gra była bardziej podobna do SimCity niż do produktu, który ostatecznie trafił do sklepów.


Z wypowiedzi dewelopera wynika, że z gry SimCity zaczerpnął on pomysł na gospodarowanie terenów wokół miast - początkowo farmy oraz inne udogodnienia tworzyło się poprzez wyznaczanie stref, czyli dokładnie tak samo, jak w tytule firmy Maxis. Gdyby to rozwiązanie zostało uwzględnione w pełnej wersji produktu, podziwialibyśmy rozwój obszarów sąsiadujących z metropoliami w czasie rzeczywistym. Meier przyznał, że nie zdawało to jednak egzaminu i dopiero po uwzględnieniu systemu turowego w modelu rozgrywki wszystko zaczęło do siebie pasować.

Sid Meier's Civilization to obecnie najpopularniejsza strategia turowa, a powiedzenie "jeszcze jedna tura" stało się jednym z najbardziej znanych haseł ją określającą. Pierwsza odsłona tej serii zadebiutowała w 1991 roku, najnowsza - zaledwie kilka miesięcy temu. Meier od początku do końca tworzył wyłącznie "jedynkę". Potem pełnił jedynie rolę zwierzchnika i konsultanta, a dowodzenie projektem powierzał innym pracownikom firm MicroProse i Firaxis Games. Wyznanie dewelopera w interesujący sposób pokrywa się z rewelacjami, jakie niegdyś ogłosi autorzy Diablo. Słynna rąbanka Blizzarda początkowo miała być turówką podobną do gier z serii XCOM i dopiero później postawiła na czas rzeczywisty.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1083

Latest Images

Trending Articles