Jeśli myślicie, że w obwinianiu gier komputerowych o wszystkie zła tego świata specjalizują się wyłącznie polskie media, to jesteście w błędzie. Kuriozalny materiał dotyczący serii Grand Theft Auto opublikowała wczoraj australijska stacja telewizyjna 7 News, a koncentrował się on na zestawie modów do "czwórki". które powstały... siedem lat temu! Dziennikarze odkryli po tak długim czasie, że w GTA IV można zabijać i rozjeżdżać stróżów prawa, a czarę goryczy przelał fakt, że używane przez wirtualnych policjantów radiowozy wyglądają dokładnie tak samo jak te, które na co dzień jeżdżą po australijskich ulicach.
![]()
Choć materiał dotyczył paczki "Emergency Australia GTA 4 Mods", jego autorzy wpletli również fragmenty rozgrywki z moda "LSPD First Response" do gry GTA V, który pozwala wcielić się w rolę policjanta i wykonywać charakterystyczne dla tej profesji czynności. Głównym problemem okazały się jednak zmiany wprowadzone w "czwórce", umożliwiające zabijanie stróżów prawa z Nowej Południowej Walii - najbardziej zaludnionego stanu w Australii. Praktyki te potępił nawet tamtejszy szef policji, Troy Grant. W krótkim wystąpieniu oznajmił on, że prawdziwi funkcjonariusze nie strzelają do aresztowanych cywilów, a takie właśnie sceny z gry podziwiamy na ekranie. Warto wspomnieć, że dziennikarze byli świadomi, iż mają do czynienia z modyfikacjami (zawartością stworzoną nie przez deweloperów, ale przez fanów tytułu), ale i tak nie odrobili zadania domowego. Żaden z nich nie sprawdził, kiedy nakładka trafiła do sieci, a było to bardzo dawno temu. Materiał z kolei daje do zrozumienia, że mod jest nowy.
![]()
Finalna wersja zestawu "Emergency Australia GTA 4 Mods" zadebiutowała w 2013 roku. Oprócz aut policyjnych zawiera ona również inne pojazdy uprzywilejowane, np. ciężarówki straży pożarnej. Co ciekawe, autorzy nakładki umieścili w niej też wóz transmisyjny stacji telewizyjnej 7 News, która odpowiada za opisany wyżej materiał.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
