Choć gra No Man's Sky wyraźnie straciła na popularności w ostatnich tygodniach, najzagorzalsi fani tej produkcji wciąż spędzają sporo czasu w wirtualnym kosmosie. Niektórzy z nich podejmują się nawet karkołomnych wyczynów, które krytycy dzieła firmy Hello Games uznają za kompletną stratę czasu. Do takich właśnie osób zalicza się człowiek posługujący się ksywą St3amb0t na Reddicie. Ów jegomość postanowił przejść całą planetę na piechotę, obierając za punkt startowy miejsce, w którym posadził swój statek. Wykonanie tego zadania zajęło mu dwa tygodnie.
![]()
St3amb0t nie narzucił sobie żadnych dodatkowych ograniczeń, po prostu posuwał się naprzód, zarówno w tradycyjny sposób - idąc - jak i wykorzystując do tego celu plecak odrzutowy. Śmiałek nie sprawdził niestety, jak duży dystans pokonał przed rozpoczęciem wycieczki, ale po zakończeniu podróży licznik wskazywał ponad 650 tysięcy kroków (do zdobycia maksymalnego, dziesiątego poziomu doświadczenia w tej dziedzinie wystarczy 100 tysięcy kroków). Całkiem sporo, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jego bohater często znajdował się w powietrzu.
St3amb0t nie rejestrował całego procesu wędrówki, na życzenie fanów udostępnił jedynie trwający godzinę zapis rozgrywki, kiedy zbliżał się do statku po okrążeniu całej planety Dudenbeaumodeme. Jak sam twierdzi, spacer zajął mu od 40 do 45 godzin ciągłej gry, co przełożyło się na kilkugodzinne sesje w okresie dwóch tygodni. W tym czasie nauczył się wszystkich możliwych słów Vy'Keenów, dwukrotnie przeczytał całą historię Hirka i wojny Vy'Keenów ze Strażnikami i nie znalazł ani jednego schematu, którego wcześniej nie posiadał. Wyczynu gratulujemy, choć niewątpliwie znaleźlibyśmy mnóstwo lepszych opcji na wykorzystanie tego czasu.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
