Dokładnie dwa miesiące temu zapytaliśmy Was na naszym profilu facebookowym, która misja w grze GTA: San Andreas jest najtrudniejsza. Sporo głosów zdobyło wówczas zadanie poboczne o nazwie "Linie zaopatrzeniowe" (oryg. "Supply lines"), zlecane przez Zero w San Fierro. Celem tego wyzwania było zniszczenie kilku furgonetek jadących po mieście za pomocą zdalnie sterowanego dwupłatowca i to właśnie sterowanie samolotem sprawiło fanom najwięcej kłopotów. Na wymyśloną przez studio Rockstar North misję narzekał również David Cross, czyli aktor wcielający się w rolę Zero. Amerykanin był tak poirytowany jej wyśrubowanym poziomem trudności, że próbował nawet oszustwa, aby tylko zakończyć ten koszmar.
![]()
Popularny w Stanach Zjednoczonych komik wziął udział pod koniec lipca w internetowym programie Hot Ones, w którym zaproszeni ludzie jedzą kawałki kurczaka polanymi różnymi, bardzo pikantnymi sosami. Prowadzący show Sean Evans wykorzystał tę okazję, żeby zapytać gościa o wrażenia dotyczące misji "Linie zaopatrzeniowe" z Grand Theft Auto: San Andreas. Aktor wyznał na wizji, że skala trudności wyzwania skutecznie powstrzymywała go przed jego zaliczeniem i posunął się do oszustwa, byle tylko osiągnąć cel. David Cross negatywnie ocenił nawet swój partie dialogowe, które jego zdaniem zwiększały poziom irytacji. Przypominamy, że Zero na bieżąco komentuje poczynania głównego bohatera w Liniach zaopatrzeniowych i denerwuje się, gdy CJ ewidentnie nie radzi sobie z pilotowaniem samolotu.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
